Chata za wsią
Same kreski
i nici z pewności
brzmienie węża
co syczy znajomo
serpentyny szeleszczą
miarowo
Brak koloru
Brak ognia
Brak walki
Rysunek bije
po twarzy
nie pozwala
zasnąć.
Mleczarz
O! Co za ranny ptaszek z tego mleczarza!
On chyba śpiewał w Covent Garden!
Śpiew z domów, śpiew z ulic, śpiew z lasów.
Wysłannika od śpiewnika zastępów
Mleczarz-co rozdaje z źródła dobra
Rośnie w siłę, wibruje ,wznosi się do Słońca.
Rustykalny
Domek płotek ptaka strzępek groszek
z drożdży ciasta puchate dmuchawce
brzdęk rzeki i smugi strumyka .Koty
-mija dwunasta .Ręce słońca gniazda czasu
U stóp stanę lasu.
Bo to wszystko na wózeczku ciągnę ja
Handlarka
Córa prześmiewcy i kramarza blasku.
Obudziłam się nad ranem, przeczytałam komentarz Newdema (04.26 ) i tak mnie natchnęło:)
No i miałam śpiewaka pod oknem ,dobrze wyszkolonego .Serio!:)
Taki prezent z góry :) Głos nad miastem. Głos w ciszy.
22.VIII.2013